Podtrzymać zwycięską passę
FYM  |  28 Września 2024  g. 15:44
Czy można sobie wyobrazić lepszy czas na rozegranie meczu z Piastem Gliwice niż najbliższa niedziela? Odpada koronny argument o zmęczeniu przez granie co 3 dni, ponieważ nasz najbliższy rywal również w środę rozgrywał mecz, tyle że w ramach Pucharu Polski. Gliwiczanie mają jednak w nogach 30 minut "ekstra" za sprawą dogrywki, ponieważ dopiero w rzutach karnych pokonali oni Hutnika Kraków. My już w tym sezonie graliśmy co trzy (lub cztery) dni. Zobaczmy, jak trener Aleksandar Vuković przygotuje swój zespół do tego spotkania. Ale to nie jedyne dobre prognostyki przed nadchodzącym meczem...

Ponadto, a przede wszystkim Piast stracił swoją największą gwiazdę. Michaela Ameyaw, który za okrągłą "bańkę ojro" przeniósł się do Rakowa Częstochowa. Pamiętam jaką bramkę zdobył w ostatnim spotkaniu z nami w mistrzowskim sezonie. Przed Michaelem do Rakowa odszedł również Ariel Mosór za 750 tysięcy euro. Skoro o istotnych brakach mówimy to należy do tego dorzucić odejście Michala Kaputa czy Sergiya Krykuna (wypożyczenie do Stali Mielec). Skład został "uzupełniony" (bo raczej o wzmocnieniach trudno mówić) przez Macieja Rosołka (wiadomo skąd), Andreasa Katsantonisa (transfer z cypryjskiego Karmiotissa Pano Polemidion za 180k €) czy Igora Drapińskiego (Wisła Płock). Nieźle na papierze wygląda wypożyczenie środkowego obrońcy Miguela Nóbregi z Rio Ave. No i oczywiście wisienka na torcie, czyli transfer z Jagiellonii Białystok – Jakub Lewicki. Chciałem napisać o sentymentalnym spotkaniu z naszym Klubem, ale tak jak u mnie sentyment do tego chłopaka uleciał za sprawą Joao Muthinio, tak w "Jadze" pewnie też nikt nie przeżywał rozstania. Życzę mu powodzenia, ale tak po starej znajomości liczę na jego pierwszy skład i parę prezentów dla naszej ofensywy. Na pewno nie zapomniał jak się to robi.

Piast Gliwice w tym sezonie jeszcze nie przegrał u siebie. Zanotował dwa zwycięstwa: ze Śląskiem Wrocław 2:0 i Zagłębiem Lubin 1:0. Do tego dwa remisy: z GKS-em Katowice 2:2 i Puszczą Niepołomice 1:1. Prawdopodobieństwo porażki przed własna publicznością zwiększa się zatem z każda kolejką. I to może Jagiellonia prezentująca się z meczu na mecz coraz lepiej zakończy tą serię? Pomimo, że ekipa Aleksandara Vukovicia na wyjazdach gra w kratkę, udało się jej pokonać Raków Częstwochowa i Legię Warszawa. Potencjał w tym zespole jest zatem naprawdę duży, ale tak jak wspomniałem na wstępie od czasu transferu Michaela Ameyawa Gliwiczanie w Ekstraklasie nie wygrali (remis u siebie z Puszczą i ostatnia porażka w delegacji z Widzewem Łódź). Wspomniane sukcesy z potentatami ligi były jeszcze z jego udziałem. W 9 meczach rozegranych dotąd Piast Gliwice zdobył 10 bramek, a stracił 8.

Pomimo, że historia potyczek "Jagi" z Gliwiczanami jest dość bogata, nie widzę sensu wracania do "głębszej" przeszłości. Pod lupę wezmę zeszły sezon, w którym Piast Gliwice dwukrotnie zremisował z Jagiellonią. W Białymstoku padł remis 0:0, a w Gliwicach w 90 minucie bramkę zdobył niezawodny (w tamtym sezonie) Jesus Imaz. Ta bramka na 1:1 znacznie przybliżyła nas wtedy do tytułu mistrzowskiego. W obu spotkaniach nie zagrał Adrian Dieguez, który decyzją Trenera nie wystąpił przy Słonecznej, a na wyjeździe pauzował za nadmiar żółtych kartek. Wszystko wskazuje na to, że wystąpi w niedzielnym meczu i oby pokazał dyspozycję przynajmniej taką jak z Motorem Lublin. Przykro się na niego patrzyło od początku sezonu, ale przecież nie można zapomnieć jak się gra w piłkę w ciągu dwóch miesięcy, prawda?

Jeśli chodzi o sytuację kadrową Jagiellonii, cóż... Pod znakiem zapytania jest obecność na ławce Nene oraz Afimico Pululu, którzy zmagali się z kontuzjami. Niewiadomą jest również występ Lamine Diaby-Fadigy, który doznał znacznego rozcięcia skóry na głowie w pojedynku z graczem Motoru Lublin. Opcją z przodu jest zatem 17-letni Alan Rybak, który pokazał się bardzo dobrej strony we wspomnianym meczu. Należy pamiętać, że ostatnio Adrian Siemienic nie mógł skorzystać również z usług Darko Churlinova. Wszyscy wymienieni piłkarze są ofensywni i nasz Trener na pewno ma mały ból głowy jeśli chodzi o optymalny jej dobór. Na szczęście do dobrej formy wraca Kristoffer Hansen (gol i asysta w ostatnim spotkaniu). Ciągle głodny gry jest Miki Villar, a ponadto do składu wprowadzany jest coraz śmielej Peter Kovacik. Nie powinniśmy się bać "Piastunek" bo z tyłu na bohatera powoli wyrasta Sławek Abramowicz. Nawet pod nieobecność Ariela Mosóra defensywę Piasta ciężko będzie jednak sforsować. Stracili dotąd dwa razy w mniej goli niż my (8 do 16). Jest to pokłosie nieudanego meczu w Poznaniu, gdzie zebraliśmy solidne lanie (wyniku nie ma sensu przypominać). Ale jak to mówią lepiej przegrać raz 0:5 niż pięć razy po 0:1 i w tą retorykę idźmy. Dyspozycja Jagiellonii jest coraz lepsza i myślę, że wyszliśmy z małego kryzysu. Dwa zwycięstwa z rzędu już są, może uda się również dobić Gliwice i zaliczyć "hat-trick"? W naszej Ekstraklasie żaden scenariusz nie jest science fiction. Zatem, do boju BKS!

Orzech

 
 
 
 
Klub
M
PKT
BR
1
Lech Poznań
11
25
21-7
2
Raków Częstochowa
11
23
15-4
3
Cracovia
11
23
22-15
4
Jagiellonia Białystok
11
22
18-17
5
Pogoń Szczecin
11
19
17-13
6
Legia Warszawa
11
16
18-12
7
Widzew Łódź
11
16
13-12
8
GKS Katowice
11
15
18-13
9
Piast Gliwice
11
15
10-10
10
Motor Lublin
11
15
10-13
11
Zagłębie Lubin
11
14
8-14
12
Górnik Zabrze
11
12
13-14
13
Korona Kielce
11
12
9-16
14
Stal Mielec
10
11
8-11
15
Radomiak Radom
10
9
14-18
16
Lechia Gdańsk
11
9
13-21
17
Puszcza Niepołomice
11
8
10-19
18
Śląsk Wrocław
9
4
9-17
 
OSTATNI
06.10.2024, 20:15
 
 

1:1

 
NASTĘPNY
19.10.2024, 17:30
 
 

-:-

 
 
 
 
Bramki
Zawodnik
3
Jarosław Kubicki
3
Afimico Pululu
3
Jesus Imaz
2
Mohamed Lamine Diaby-Fadiga
1
Taras Romanczuk
1
Rui Filipe Da Cunha Correia Nene
1
Miki Villar
1
Mateusz Skrzypczak
1
Kristoffer Hansen
1
Tomas Silva
 
 
 
 
Partnerzy
 
 
Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
Znajdź nas na:
Partnerzy
 
 
© 2004-2024 jagiellonia.net. Wszelkie prawa zastrzeżone


Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.