Od pierwszych minut widać było, że gospodarze wyszli na mecz bez kompleksów. Upływający czas zdawał się to potwierdzać. Pierwsze 5 minut owocowało groźnymi akcjami Jagiellonii i przyniosło to odpowiedni skutek. W 6 minucie Imaz dograł do Kubickiego, strzał głową, tylko w poprzeczkę, ale dobitka Pululu znalazła drogę do bramki. Jagiellonia otworzyła wynik spotkania. Można zażartować, że zawodnicy Molde zagapili się skupiając się na oprawie prezentowanej przez UJB pod hasłem "We are here to make magic". Po stracie bramki Molde próbowało atakować, jednak bezskutecznie. Obrona "Żółto-Czerwonych" w tym meczu była nie do przejścia. W 19 minucie Kubicki świetnie zagrał do Imaza, jednak piłkę w ostatniej chwili zagarnął bramkarz gości. W 24 minucie strzał Curlinova obronił Posiadała. W końcówce pierwszej części meczu nieco uaktywnili się przyjezdni, jednak nie przyniosło to im zamierzonych efektów. Obron Jagi prezentowała się imponująco. Jagiellonia do tego cały czas kreowała akcje ofensywne.
Druga połowa rozpoczęła się od ofensywnych akcji Jagiellonii. Już w 47 minucie Imaz z Pululu próbowali efektownej akcji dwójkowej, ale skończyło się pozycją spaloną. Białostoczanie cały czas zaciekle atakowali. W 61 minucie meczu Pululu przekazał piłkę Imazowi, aby ten napędził akcję. Hiszpan momentelnie zdecydował się na piłkę za linię obrony do schodzącego ze skrzydła Hansena. Norweg nie dał się pościgowi i strzałem z dystansu podwyższył na 2:0. Trener gości próbował odmienić swój zespół dokonując zmian (zeszli Stenevik i Enggaard, a za nich weszli Ihler oraz Haugen). 65 minuta spotkania przyniosła kolejnego gola, którego strzelcem był Imaz. Niestety ten został odwołany za sprawą VAR-u. W 68 minucie doszło do pierwszej zmiany w drużynie Jagiellonii - Nene zastąpił rozgrywającego świetne spotkanie Kubickiego. 77 minuta meczu przyniosła szybki kontratak Jagiellonii zakończony golem na 3:0. Ponownie zaczęła się od wymiany podań pomiędzy Pululu i Imazem i ponownie wszystko wykańczał Hansen. Trybuny wciąż fetowały trzeciego gola, kiedy Jagiellonia wyszła z kolejną akcją. Curlinov miał swoją szansę ale niestety został zatrzymany przez stoperów gości. W 80 minucie Norwegowie próbowali zdobyć honorową bramkę, jednak ich plany pokrzyżował Moutinho. W końcowych minutach spotkania kolejne zmiany w obu zespołach. W Jagiellonii Silva, Kovacik i Listkowski zastąpili Imaza, Sacka oraz Curlinova. W Molde Lund zmienił Hagelskjaera. Sędzia z Serbii doliczył 4 minuty do drugiej połowy. Wynik mógł być jeszcze efektowniejszy gdyż w 92 minucie Diaby-Fadiga popisał się serią efektownych dryblingów, ale wykonał o jeden zwód za dużo i dał się zatrzymać defensorom Molde. W 94 minucie zabrzmiał ostatni gwizdek spotkania. Jagiellonia 3, Molde 0!
Kompletna boiskowa dominacja, takimi słowami można opisać to co działo się przy Słonecznej. To co drużyna pokazała na murawie zasługuje na szczególne uznanie. Pomimo tego, że rywale to solidna marka na europejskich boiskach, nasi piłkarze zaprezentowali poziom, który chce się oglądać zawsze. Linia obrony zagrała jak z nut, ofensywa rozgrywała piłki jakby grali w lidze top-5. Z wyjątkowej strony w dzisiejszym spotkaniu pokazał się João Moutinho, który popisywał się zjawiskowymi interwencjami w obronie, jak również napędzał wiele akcji ofensywnych. Po meczu wspaniale prezentuje się tabela Ligi Konferencji z dwoma polskimi zespołami na podium. Jedynym minusem była niska frekwencja. Na spotkanie pojawiło się niespełna 13 tysięcy kibiców i jest to jedyny element do poprawy. Kto nie był na tym meczu, a mógł być niech żałuje. Jest czego! Przed Jagiellonią mecz z z Rakowem Częstochowa. Już w najbliższą niedzielę o godzinie 14:45. Mamy nadzieję, że tym razem frekwencja dopisze i będziemy mogli w komplecie wspierać Mistrzów Polski.
7.11.2024 21:00 - Chorten Arena (Białystok)
Jagiellonia Białystok - Molde FK 3:0 (1:0)
Pululu 6', Hansen 60' 75'
Jagiellonia: 50. Sławomir Abramowicz - 16. Michal Sáček (85, 22. Peter Kováčik), 3. Dušan Stojinović, 17. Adrián Diéguez, 44. João Moutinho - 99. Kristoffer Hansen, 6. Taras Romanczuk, 14. Jarosław Kubicki (67, 8. Nené), 11. Jesús Imaz (85, 82. Tomás Silva), 21. Darko Čurlinov (86, 29. Marcin Listkowski) - 10. Afimico Pululu (79, 9. Lamine Diaby-Fadiga)
Molde: 22. Albert Posiadała - 18. Halldor Stenevik (61, 28. Kristoffer Haugen), 26. Isak Amundsen, 2. Martin Bjørnbak, 25. Anders Hagelskjær (86, 4. Valdemar Lund Jensen), 31. Mathias Fjørtoft Løvik - 16. Emil Breivik, 17. Mats Møller Dæhli (77, 23. Sondre Granaas), 20. Kristian Eriksen - 10. Mads Enggård (61, 9. Frederik Ihler), 27. Ola Brynhildsen (77, 5. Eirik Hestad)
Sędziował: Miloš Milanović (Serbia)
Widzów: 12478
2:2
-:-