Sławomir Abramowicz
7.6

Fox - Nasz bramkarz miał cztery udane interwencje i to wszystkie po strzałach z pola karnego. Bardzo przytomnie zachował się przy obronie uderzenia Ceglarza po kontrze Motoru w drugiej połowie. Pewny na przedpolu. Czasami irytował spowalnianiem wznowienia gry (to tak aby nie było zbyt "słodko").
Maciek - Bardzo dobry występ Sławka. Dobre, spokojne interwencje. Wykazał się trzy razy pewnie broniąc w bardzo trudnych sytuacjach. Mecz na zero z tyłu. Brawo.
Orzech - Uratował nas przed stratą bramki w pierwszej połowie, kiedy nie dał sobie strzelić "po krótkim słupku". W drugiej połowie również znakomita interwencja. Naprawdę mocny punkt w naszym Zespole. Brawo.

Michal Sáček
6.9

Fox - Chyba nasz najlepszy defensor w niedzielnym spotkaniu. Był bardzo aktywny zarówno w obronie, gdzie wygrywał lwią część pojedynków z zawodnikami Motoru, ale i w ofensywie. Oddał nawet strzał (niecelny), co Czechowi się raczej rzadko przytrafia. Miał ponad 90 kontaktów z piłką i zanotował 57 podań na 90-procentowej celności. Bardzo dobre zawody. Dobrze Michalowi zrobił odpoczynek w meczu z Baćką! Może zastosować ten sam manewr przed ultraciężkim wyjazdem do Krakowa?
Maciek - W końcu zagrał na poziomie do jakiego nas przyzwyczaił. Najlepszy jego występ w tym roku.
Orzech - Po przerwie spowodowanej zawieszeniem za żółte kartki wrócił i zagrał bardzo dobry mecz. Na pewno zawirowania wokół przedłużenia jego umowy nie pomagają w dyspozycji, ale w tym meczu nie można mieć do niego zarzutu.

Mateusz Skrzypczak
7.0

Fox - Wypadł odrobinę gorzej z dwójki naszych środkowych obrońców. W zasadzie nie bardzo jest o co się do Mateusza przyczepić. Choć to On chyba został wkręcony w ziemię przez Ceglarza przy kontrze w drugiej połowie spotkania. Generalnie "Skrzypa" starał się być pod grą, notując także ponad 90 kontaktów z piłką, co jest też wynikiem sposobu naszej gry w tym spotkaniu. Podania na 97-procentowej skuteczności! Stara się też rozgrywać i momentami nieźle to nawet wychodziło.
Maciek - Dobry występ Mateusza, choć parę razy zagrywał zbyt nerwowo i gubił napastnika rywali doprowadzając do sytuacji bramowych.
Orzech - Nie udało mu się przerwać akcji gdy ścigał się z napastnikiem Motoru. Na jego szczęście z asekuracją zdążył Sacek. Dobrze, że na jego miejscu nie było Adriana Diegueza, bo to by się skończyło co prawda zatrzymaniem przeciwnika, ale też czerwoną kartką. Dobrze wyglądał w parze z Enzo.

Enzo Ebosse
7.1

Fox - Mniej widoczny w obronie, ale za to często posyłał długie piłki do naszej linii ofensywnej i większośc z nich docierała do adresatów. Bardzo "elegancki" w poruszaniu się po boisku. Widać było coraz lepsze zrozumienie z Kolegami z Drużyny, a zwłaszcza z innymi Obrońcami. Notę obniża idiotyczna żółta kartka.
Maciek - Nasz nowy nabytek rozwija się z meczu na mecz. Widać lepsze zrozumienie i zgranie z kolegami. Oby tak dalej. Pewny punkt defensywy.
Orzech - Zaimponowało mi jego efektowne minięcie rywala, tylko że potem zaliczył stratę. Zaprezentował się jednak bardzo solidnie i pewnie w bloku obronnym. Pomimo krótkiego pobytu w "Jadze" dobrze rozumie się z nowymi kolegami.

Cezary Polak
5.6

Fox - Niestety, ale widać było po Nim brak rytmu meczowego. Jednak treningi z Drużyną, to nie to samo co spotkanie o punkty! Dlatego dobrze, że rozegrał pełne 90 minut. Czarek był najsłabszym ogniwem w naszej defensywie, co jednak wcale nie oznacza, że jakoś dramatycznie odstawał od Kolegów. Zbyt często przeciwnicy przedostawali się pod nasze pole karne Jego stroną. Nasz młody defensor starał się grać do przodu, podawał, a raz nawet pokusił się o niecelny strzał. Musi więcej grać, o co jednak zważywszy na dyspozycję Moutinho będzie piekielnie trudno.
Maciek - Choć parę razy zagrywał niedokładnie i zaczął nieco nerwowo, to z upływem czasu wyglądał coraz lepiej i wyszedł z tego dobry występ.
Orzech - Po jego dograniu do Oskara padła pierwsza bramka, więc zaliczył asystę drugiego stopnia. Nie brakowało mi Joao z lewej strony. Niezły występ Cezarego. Na pewno przy tym natłoku spotkań będzie zbierał minuty i bardzo dobrze! Im więcej będzie grał tym będzie lepszy.

Oskar Pietuszewski
8.1

Fox - Nasz wychowanek po raz pierwszy wyszedł na boisko w pierwszym składzie. I bardzo dobrze, bo swoimi dotychczasowumi występami zwyczajnie sobie na to zapracował! Co ważniejsze, "złapał" pierwsze liczby w "ekstraszkapie" asystując przy pierwszym trafieniu Kubickiego. Po faulu na nim wyleciał z boiska lider drugiej linii Lublinian, Sergi Samper. Zresztą udanych zagrań Oskar miał dużo więcej, choć część jego prób dryblingu była nieudana. Bardzo On się DLA mnie podobał w tym meczu! I proszę o więcej. Tylko tak, aby nie "zajeździć" Młodzieńca.
Maciek - Bardzo dobry występ Oskara, w dodatku z asystą. Waleczny, skuteczny, pracowity, odważny. Miejmy nadzieję, że brutalny faul rywala na jego kostkę nie zagrozi jego występom w najbliższych meczach.
Orzech - Asysta przy pierwszej bramce, potem czerwona kartka wyłapana za faul na nim. Na skrzydle kręcił obrońcami, aż miło. Jak zagra jeszcze kilka takich spotkań do końca sezonu oferty na pewno pojawią się na stole. Oby tylko Trener dawał mu więcej szans, bo naprawdę wygląda na megatalent.

Leon Flach
7.5

Fox - Nie ma wątpliwości, iż pozycja nr 6 jest tą na której nasza "Flacha" czuje się najlepiej. Udowodnił to w tym spotkaniu, często stanowiąc zaporę nie do przebycia dla zawodników Motoru. Wygrał aż 11 z 16 pojedynków z nimi! On ich po prostu szuka i to jest solą w grze naszego pomocnika! Zauważyłem jednak też, że Leon zaczął też podłączać się do akcji ofensywnych, np. w pierwszej połowie ładnie pograł z Oskarem pod polem karnym Motoru. Oj, będzie miał "Trenejro" twardy orzech do zgryzienia po powrocie Tarasa po kontuzji!
Maciek - Bardzo dobry mecz Leona, chyba najlepszy. Pewny w interwencjach, skuteczny, nieodpuszczający. Brawo, oby tak dalej.
Orzech - Kiedy Jarek szalał sobie w polu karnym rywali on zabezpieczał tyły. Dobrze wkomponował się w Drużynę i naprawdę godnie zastępuje Tarasa. Bardzo dobry występ. Po wpadce w Mielcu po prostu mi imponuje. Oby tak dalej.

Jarosław Kubicki
8.7 [MVP]

Fox - Chyba... raczej... na pewno gracz niedzielnego spotkania. Jednak ustawienie Jarosława na pozycji 8 wyraźnie Mu służy! Nie musi "użerać się" tak bardzo z napastnikami rywali i dzięki temu może zaprezentować swoje walory ofensywne. Oddał aż 4 uderzenia na bramkę rywali, z czego 2 znalazły drogę do sieci. Tak po prawdzie, to nie wiem jak Jarosław zepsuł pierwszą sytuację po podaniu Afiego, bo była chyba z nich wszystkich najłatwiejsza. Niemniej trzeba zauważyć, iż nasz pomocnik ma na koncie już 5 trafień w obecnych rozgrywkach i jest to Jego najlepszy wynik w całej ekstraklasowej karierze! Może jakiś nowy kontrakcik?
Maciek - Dwie bramki... mogło być więcej, ale w co najmniej jednej sytuacji celownik mocno rozregulowany. Ale nie ma co marudzić. Strzelone dwie bramki i cała jego postawa w tym meczu składa się na bardzo dobre zawody w wykonaniu Jarka.
Orzech - "Dublet-man" mógł zdobyć nawet trzecią bramkę. Po jego wejściach w pole karne widzę, że Trener ma na niego podobny pomysł jak na Nene. I za to mu chwała! Instynkt napastnika objawił się w Jarku po raz kolejny w tym sezonie.

Jesús Imaz
6.2

Fox - Hmm... wychodzi na to, że Król Imaz I znowu uraczył nas typową dla siebie sinusoidą formy. Po genialnych zawodach w Lidze Konferencji w czwartek, w niedzielę rozegrał bardzo średnie spotkanie. Okrasił je tylko jednym celnym strzałem, po chyba trochę przekombinowanej kontrze z Pululu w pierwszej połowie. Nie specjalnie wychodziły Mu dryblingi i długie podania, ale przecież "nie co dzień jest niedziela" (choć tego dnia akurat była).
Maciek - Trochę chyba Jesus wystrzelał w Serbii i na mecz z Motorem zabrakło amunicji. Dużo pracował dla drużyny, próbował strzelać, ale celownik lekko rozregulowany.
Orzech - Gdyby wykończył tą dwójkową akcję z Pululu byłby już bliżej "Klubu 100". Niestety, teraz zakończył bez żadnego konkretu z przodu. Był bardzo aktywny. Myślę, że długo nie będziemy czekać na jego bramkę. Okazja już w czwartek.

Darko Čurlinov
7.0

Fox - Macedończyk rozegrał 62 minuty i mam wrażenie, że gol którego strzelił padł niemal w ostatniej chwili, bo Trenerowi już chyba kończyła się cierpliwość do mało efektywnych poczynań skrzydłowego. Mam nadzieję, że będzie to swoiste przełamanie Darko, który był dotychczas chyba najbardziej irytującym zawodnikiem "Jagi". Może zrozumie po tej bramce, że często bardziej efektywne są proste środki, a nie wymyślanie "kwadratowych jaj" do czego wcześniej Curlinov nas przyzwyczaił...
Maciek - Bramka strzelona po bardzo ładnej akcji. Ale wcześniej sporo było złych wyborów, za dużo niepotrzebnych dryblingów i niedokładnych zagrań.
Orzech - Jak on mnie irytował i skłonny byłem wstawić mu najniższą ocenę, aż tu nagle... zdobył gola po kontrze. Ma spore umiejętności, to widać. Gdyby czasem zachował się w podobny sposób, a nie próbował przedryblować całą obronę rywali na pewno patrzyłbym na niego przychylniejszym okiem.

Afimico Pululu
7.2

Fox - Nasza "armata", jak zaanonsował Afiego spiker przy prezentacji Drużyny, tym razem nie "wypaliła". Ale co z tego, skoro i tak nasz napastnik rozegrał fenomenalne 62 minuty?! Z asyst "okradli" Go Kubicki z Imazem, a sam Afi strzelał tylko 2 razy i uderzenia te zostały zablokowane. Oprócz tego harował w ofensywie i defensywie, wikłając się w aż 9 pojedynków z rywalami z których wygrał 7! Dobrze, że Trener dał Afiemu odpocząć nie trzymając na placu do końca zawodów. Zresztą inni Zawodnicy też chcą czasami pograć!
Maciek - Pracował i walczył. Był często faulowany, jak zawsze i jak zawsze bezkarnie. To on podał do piłkę do Darko przed jego rajdem zakończonym bramką. Szkoda, że bez zdobyczy.
Orzech - Chciał zrobić z obrońcą podobnie jak w Mielcu, ale tym razem wyszło dużo subtelniej. Naprawdę imponuje szybkością zarówno z piłką przy nodze, jak i bez niej. Zaliczył przytomną asystę do Darko, ale to jednak Macedończyk wykonał większość pracy.

Kristoffer Hansen
5.8

Fox - Najsłabszy z naszych rezerwowych i gdyby wziąć pod uwagę wszystkich Zawodników "Jagi", którzy wystąpili w niedzielę, to był też najsłabszym z nich. Bardzo anonimowy występ. Norweg zupełnie nie był pod grą. Przez pół godziny wygrał 1 z 3 pojedynków, nie zatotował kluczowych podań, oddał 1 zablokowany strzał. Jeśli chce zapracować na nowy, lepszy kontrakt (oczywiście w "Jadze"!) musi się bardziej starać. Ale nasz "Wiking" już zdążył nas do takich wystepów przyzwyczaić, więc nie ma sensu nad tym meczem "rozdzierać szat". Pewnie w Krakowie "pozamiata", jak zrobił to w ubiegłym sezonie.
Maciek - Wszedł z ławki i zagrał nieźle, choć chyba mogło być lepiej.
Orzech - Pozostawiłem mu notę wyjściową, ale tak naprawdę nie pamiętam nic pozytywnego po jego występie. Dziś w roli rezerwowego nie pokazał za wiele, ale w kolejnym spotkaniu może skończyć z dubletem. Takie to już występy "Wikinga".

Lamine Diaby-Fadiga
5.9

Fox - Bardzo przyzwoite pół godziny "Diabła"! Przez ten czas zdążył oddać trzy strzały (po jednym celnym, niecelnym i zablokowanym), zaliczyć asystę przy drugim trafieniu Kubickiego i wygrać 4 z 5 pojedynków z "Motorowcami". Wprawdzie podawał tylko 7 razy i to na 57-procentowej celności, ale On nie jest w Drużynie od tego! Musi dostawać więcej minut, no i przydałoby się, aby znowu coś wreszcie strzelił!
Maciek - Występ z ławki. Jakoś piłka nie bardzo chciała go się w niedzielę słuchać. Odbijała się od jego nóg. Walczyć walczył, próbować próbował, ale bez efektu. Jego forma nadal poszukiwana.
Orzech - Dziwne, że nie zaliczono mu asysty przy trzecim golu. Zasłużył na nią swoim zaangażowaniem. W tym spotkaniu było widać, że jest głodny gry i że chce jak najszybciej skończyć z rolą rezerwowego. W ostatniej naszej akcji niecelnie uderzył głową, a pozycję miał dobrą.

Miki Villar
5.3

Fox - Ten za to podawał na 100-procentowej celności! Tylko co z tego, skoro nic z tych podań "Gufiego" nie wynikało? Bardzo anonimowy występ, choć statystycy naliczyli Mu po jednym kluczowym podaniu i długim przerzucie. Fajnie. Tylko, że z drugiej strony nasz skrzydłowy nie miał ani jednaj próby dryblingu czy pojedynku z przeciwnikiem. Z tak "bezdotykowo" grającym na skrzydle zawodnikiem, to my daleko nie zajedziemy.
Maciek - Wszedł, zagrał, walczył, szarpał, ale bez fajerwerków.
Orzech - W porównaniu ze skrzydłowym z podstawowej jedenastki wypadł blado. Całkowicie anonimowy występ. Szkoda, bo myślałem że wiosna w jego wykonaniu będzie tak dobra jak pierwsze spotkania z Radomiakiem.

---

Bez oceny - Tomás Silva, Marcin Listkowski