Marciniak wielokrotnie zasłużony dla Jagiellonii
Dreptak  |  28 Lutego 2025  g. 22:09  |  Aktualizacja: 1 Marca 2025  g. 13:51
Prawdopodobnie wiele klubów „zawdzięcza” bardzo dużo naszemu międzynarodowemu eksportowemu „referentowi” w czarnych gaciach, Szymonowi Marciniakowi, i życzy mu wszystkiego jak najgorszego, ale chyba najbardziej Jagiellonia.

Z kolejnym popisem tej osoby mieliśmy do czynienia w środę 26 lutego 2025 wieczorem, gdy zdalnie (z budki VAR), poprzez swojego wspólnika Piotra Lasyka, na boisku regulował mecz 1/4 PP Legia-Jagiellonia (3:1), w czasie którego nie podyktowano dwóch uzasadnionych rzutów karnych na korzyść Jagiellonii.

Od wielu lat opisuję tu w naszym serwisie Żółto-Czerwonej Strefy wybryki tego człowieka w stosunku do Jagiellonii. Przypomnę tu jego dwa najbardziej brzemienne w skutki występy, kiedy to wybawił nas z kłopotu zdobycia Pucharu Polski, a w dwa lata później – Mistrzostwa Polski.

Pierwszy bolesny cios zadał Jadze Marciniak w Bydgoszczy. Był to półfinał Pucharu Polski z Zawiszą w kwietniu 2014, gdy Marciniak ukradł nam finał, udając że dwa razy nie widział blokowania piłki ręką w polu karnym przez Hermesa z Zawiszy (tego samego Hermesika, który przedtem świetnie grał u nas). Te dwa karne dałyby nam finał i szansę na Puchar Polski.

Z kolei w lipcu 2016 w meczu z Legią, zadał drugi cios, również nie dyktując dwóch karnych. Pierwszy powinien być po faulu Aleksandrowa na Góralskim w polu karnym w 67. minucie, a drugi – gdy w 91. minucie i 07. sekundzie Hlousek upadł w polu karnym aby zablokować dośrodkowanie Mystkowskiego i wyciągniętą ręką macnął piłkę, zmieniając jej bieg, co wyraźnie widać na powtórce. Zdobyliśmy tylko 1 punkt zamiast 3, które by nam dały wtedy na koniec sezonu Mistrza Polski.

Raz kiedyś, Żółto-Czerwonym udało się uciec spod marciniakowej gilotyny, a było to w listopadzie 2016 w meczu z Cracovią. Żółta kartka dla Góralskiego – z dupy, to samo karny dla Cracovii po interwencji Kelemena, i tak samo rzut wolny po zagraniu Cernycha. Zastrzeżenia te potwierdził S. Stempniewski z Canal+. Ręka Covilo i rzut karny dla Jagi: decyzja prawidłowa, ocena interwencji Kelemena i rzut karny dla Cracovii – decyzja nieprawidłowa. Ale wtedy, mimo zniechęcania przez arbitra piłkarzy do gry, wygraliśmy 3:1.

Zawsze piszę, że Jagiellonia, aby wygrać, musi strzelić więcej goli, niż pozwala jej na to sędzia. Jednak w środę naszym piłkarzom nie udało się zdobyć więcej bramek niż pozwolił na to duet Lasyk-Marciniak, a raczej Marciniak-Lasyk, i dlatego przegrali.

W swojej „Prawdzie Futbolu” Roman Kołtoń po wysłuchaniu wszystkich gorączkowych i mętnych tłumaczeń Marciniaka i Lasyka, opublikowanych gdzie się tylko dało, po rozmowie z ekspertem Canal+, i po dokonaniu własnej analizy, stwierdził, że Jagiellonii należały się dwa rzuty karne, i że tak sędziować się nie da, jak to zrobił Marciniak.

Otóż jest ujęcie z jednej z kamer, gdzie wyraźnie widać gdy w polu karnym Pululu głową kieruje piłkę w stronę bramki, a gdy ta mija Szkurina, zmienia kierunek i wypada poza pole gry. Czy był kontakt z ręką Szkurina? No musiał. Bez otarcia się o wewnętrzną stronę jego łokcia, kierunku by nie zmieniła. „Kompletnie zmieniła trajektorię lotu” – mówi Kołtoń.

W drugiej sytuacji, gdy spóźniony Wszołek zaatakował Pietuszewskiego w polu karnym, Lasyk zarządził rzut karny, ale został wezwany przez Marciniaka, choć zgodnie z protokołem VAR, Marciniak nie miał prawa przywoływać Lasyka, gdyż nie była to okoliczność ewidentna. Faul był, początkowo Lasyk miał rację, ale później zdanie zmienił.

Wynik środowego spotkania powinien być całkowicie inny, gdyby nie błędy w sędziowaniu, o ile ordynarne wypaczenie wyniku można nazwać błędami.

Dreptak

 

 

 
 
 
 
Klub
M
PKT
BR
1
Raków Częstochowa
26
55
39-16
2
Jagiellonia Białystok
26
51
47-31
3
Lech Poznań
26
50
48-24
4
Pogoń Szczecin
26
44
41-28
5
Legia Warszawa
26
41
48-35
6
Cracovia
26
41
47-40
7
Górnik Zabrze
26
40
37-31
8
Motor Lublin
26
39
39-45
9
GKS Katowice
26
36
35-32
10
Radomiak Radom
26
34
37-40
11
Piast Gliwice
26
33
26-28
12
Widzew Łódź
26
33
30-39
13
Korona Kielce
26
33
25-34
14
Puszcza Niepołomice
26
25
25-38
15
Lechia Gdańsk
26
24
27-44
16
Stal Mielec
26
23
27-42
17
Zagłębie Lubin
26
23
21-40
18
Śląsk Wrocław
26
21
28-40
 
OSTATNI
29.03.2025, 17:30
 
 

1:0

 
NASTĘPNY
02.04.2025, 21:00
 
 

-:-

 
 
 
 
Bramki
Zawodnik
14
Jesus Imaz
7
Afimico Pululu
3
Jarosław Kubicki
3
Mohamed Lamine Diaby-Fadiga
3
Kristoffer Hansen
3
Rui Filipe Da Cunha Correia Nene
3
Darko Churlinov
2
Miki Villar
2
Mateusz Skrzypczak
1
Taras Romanczuk
1
Tomas Silva
 
 
 
 
Partnerzy
 
 
Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
Znajdź nas na:
Partnerzy
 
 
© 2004-2025 jagiellonia.net. Wszelkie prawa zastrzeżone


Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.