Mecz:  Jagiellonia Białystok - błąd

Data:  Piątek, 3 Października 2008  g. 17:45
Miejsce:  Białystok, ul. Słoneczna 1, VIII kolejka Ekstraklasy
Widzów:  8000     Sędzia:  Adam Kajzer

Jagiellonia Białystok  (2:2)  błąd
 
 
Zawistowski, Pesir (Jagiellonia); Mila (K), Szewczuk

Składy:
Jagiellonia Białystok: Lech - Lewczuk, Skerla, Cionek, Król (60.Tumicz) - Szczot (80.Pacan), Stano, Matuszek, Jarecki (68.Dzienis) - Zawistowski - Pesir
błąd: Banaszyński - Socha (85.Łudziński), Celeban, Sztylka, Pawelec - J.Gancarczyk, Dudek, Łukasiewicz (70.Ulatowski), Mila - Sobociński (90.Górski), Szewczuk
 

Kartki żółte:  Król, Szczot (Jagiellonia); Socha, Mila, Dudek
Piłkarz meczu:  Piotr Lech

Relacja Live


Galeria z meczu

O tym, ze dzisiejsze spotkanie było bardzo ważnym spotkaniem dla naszego zespołu nikogo nie trzeba przekonywać. Jagiellonia bardzo zmotywowana do spotkania ze Śląskiem chciała za wszelką cenę to spotkanie wygrać. Niestety dwa punkty uciekły i Jaga musi zadowolić się jednym remisując po dość dobrej grze z zespołem Śląska 2-2.

Jaga już od początku spotkania starała się przejąć inicjatywę i zdominował początek meczu. Już w minucie spotkanie błąd w defensywie gości wykorzystał Zawistowski pokonując Banaszyńskiego i dając prowadzenie Jadze. Niestety w chwilę później w polu karnym wg sędziego Król faulował Gancarczyka i ten po chwili zawahania podyktował rzut karny, który pewnie na bramkę zamienił Sebastian Mila. Jagiellonia jednak nie poddawała się i już w 15 minucie spotkania ponownie mogła wyjść na prowadzenie. Na skrzydle świetnie zagrał Szczot i idealnie wyłożył na druga stronę boiska piłkę Jareckiemu, który miał wystarczającą ilość czasu aby przymierzyć jednak strzelił z woleja i na nieszczęście bardzo niecelnie. W 38 minucie spotkanie to Śląsk mógł wyjść na prowadzenie. Słabo spisujące się w dzisiejszym spotkaniu boki obrony ponownie zawiodły i jedynie brak dokładności spowodował, że Gancarczyk minimalnie przestrzelił. W 42 minucie meczu ponownie w roli głównej był Szczot. W swoim stylu urwał się obrońcom na skrzydle i dośrodkował w pole karne. Tam w zamieszaniu do piłki doszedł Pesir i niezbyt silnym strzałem skierował piłkę w bramkę Śląska. Ta jeszcze po drodze odbiła się od Celebana, to zmyliło Banaszyńskiego i piłka wpadła do siatki dając ponownie prowadzenie naszemu zespołowi. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa.

Na drugą odsłonę spotkania oba zespoły wyszły w niezmienionych składach. Jagiellonia już nie grała z takim animuszem jak to miało miejsce w pierwszej połowie. Widać było, że czeka na swoje okazje grając z kontry. Z minuty na minutę w miarę upływu czasu Jaga grała coraz bardziej zachowawczo i to w końcówce spotkania odebrało naszemu zespołowi zwycięstwo. W 75 minucie spotkania powinien być karny dla Jagiellonii. Ładnie ofensywnie ponownie zagrał Szczot, jednak był podcinany przez Banaszyńskiego. Sędzia nie doszukał się faulu i dodatkowo ukarał Szczota żółtą kartką za symulowanie i chęć wymuszenia karnego.
W dalszej części gry w Jagiellonii Probierz postawił na obronę wprowadzając do gry Pacana. To jednak nie pomogło i nie obroniliśmy wyniku. W 87 minucie meczu brutalnie potraktowany został Igor Lewczuk , który w wyniku tego starcia stracił jeden ząb. Kiedy nasz zawodnik leżał na murawie zwijając się z bólu sędzia nie przerwał gry, trener Tarasiewicz wręcz wykrzyczał swoim zawodnikom aby grali dalej. Ci owszem grali i w dodatku strzelili bramkę gospodarzom., Strzelcem okazał się Szewczuk. Kolejne minuty nie przyniosły już zmiany wyniku. Mecz nie był najgorszy, momentami był porywający, ale brak dokładności i zbytnie kalkulowanie spowodowało, że nie cieszymy się z trzech punktów, które ewidentnie dzisiaj uciekły i których może brakować w ostatecznym rozrachunku

Zapowiedź meczu
Wojskowy Klub Sportowy Śląsk Wrocław powstał w 1947 roku. Siedemnaście lat po powstaniu zespół Wrocławia grał w niższych klasach rozgrywkowych. Pierwszy awans do ekstraklasy wywalczył w roku 1964. Pierwsze lata w ekstraklasie dla Śląska były trudne, maksymalnie zajmując lokaty w środku tabeli. Po pięciu latach gry w pierwszej lidze zespół spadł do drugiej ligi. Kolejny awans do ekstraklasy osiągnięty został dopiero w roku 1973. Druga połowa lat siedemdziesiątych ubiegłego stulecia to pasmo największych sukcesów zespołu z Wrocławia. W dwa lata po awansie do pierwszej ligi Śląsk wywalczył prawo do gry w europejskich pucharach. W swoim debiucie Wojskowi dotarli do III rundy pucharu UEFA przegrywając w nim z FC Liverpool. Największym sukcesem zespołu był ćwierćfinał Pucharu Zdobywców Pucharów w roku 1977. Tu Wrocławianie spotkali się z włoskim Napoli i musieli uznać wyższość rywali (bezbramkowy remis na wyjeździe i przegrana u siebie 0-2). W tym samym roku Śląsk zdobył mistrzostwo Polski. Jak do tej pory jedyne w swojej historii. Kolejne sezony były jednak rozczarowaniem. Kulminacyjnym rokiem był 1982 w którym to Śląsk w bardzo dramatycznych okolicznościach stracił szanse na mistrzostwo Polski (niewykorzystany rzut karny zadecydował o drugim miejscu w tabeli). Później Wrocławianie występując w europejskich pucharach pokonali Dynamo Moskwa (był to czas stanu wojennego!). To zwycięstwo miało wymiar nie tylko sportowy, ale również społeczno-polityczny. Lata osiemdziesiąte były już mniej udane, chociaż nie można powiedzieć, że były to lata złe. Wrocławianie zdobyli w 1987 roku Puchar Polski, a następnie Superpuchar. Zespół regularnie zajmował miejsce w środku tabeli. Katastrofa nastąpiła w roku 1993. WKS został zdegradowany do drugiej ligi, na boiskach której grali przez kolejne dwa sezony. W roku 1995 ponownie zagościli na boiskach pierwszoligowych. Grali w niej dwa lata by potem znów spaść o klasę niżej. Kolejny awans do najwyższej klasy rozgrywek Śląsk wywalczył w 2000 roku. W poprzednim sezonie, który właśnie się zakończył Śląsk miał walczyć o zajęcie 7 miejsca w tabeli. Rzeczywistość skorygowała zapał działaczy wrocławskich, a Śląsk do końca rozgrywek walczył o utrzymanie w lidze. W następnym sezonie zawodnicy Śląsk Wrocław grali w kratkę, potrafili pokonać jako jedyni w lidze dwukrotnie warszawską Legię (ówczesnego mistrza) oraz jako jedyni dwukrotnie przegrać ze Stomilem Olsztyn. Śląsk walczył o utrzymanie znowuż do ostatniej kolejki, jednakże nie udało się tym razem i po dwóch latach Śląsk spadł ponownie do II ligi. Sezon 2002/03 to jedna wielka porażka. Śląsk przeszedł przez II ligę niczym burza. Zajmując ostatecznie 15 miejsce w tabeli. Zarządzanie klubem przejął Grzegorz Schetyna, a kadra zespołu została odmładzana. Niestety mimo dobrej gry i zajęcia 2 miejsca w tabeli WKS nie powrócił na zaplecze ekstraklasy (przegrany baraż z Arką Gdynia). W sezonie 2004/2005 ta sztuka się już udała. Na ławce trenerskiej w trakcie sezonu zasiadł Ryszard Tarasiewicz i udało mu się wprowadzić WKS do drugiej ligi.
W ubiegłym sezonie po szańczyk wyścigu do awansu i perturbacjach związanych z formą własności klubu zespół z Wrocławia powrócił na areny ekstraklasy. W chwili obecnej z 12 punktami zajmuje 6 miejsce w tabeli. Czy jutro doda kolejne punkty do swego konta? Wszystko zweryfikuje boisko.

Do tej pory Jagiellonia grała ze Śląskiem 12 razy, z czego 4 razy wygrywała Jaga, cztery razy był remis a czterokrotnie wygrywał Śląsk. W najbliższy piątek przyjdzie nam zmierzyć się z zespołem w skład którego w chwili obecnej wchodzi kilka osób nie tak dawno związanych z Białymstokiem. Na pewno są to trenerzy Tarasiewicz i Tęsiorowski. Do tego trzeba dodać bramkarza Jacka Banaszyńskiego, bramkarza Andrzeja Olszewskiego i napastników Vuka Sotirovic i Remigiusza Sobocińskiego. W meczu z Jagą na pewno nie zagra Vuk a występ Remka stoi pod znakiem zapytania – jak dotąd otrzymywał szanse gry w Śląsku jedyni w młodej ekstraklasie.
 
 
 
Klub
M
PKT
BR
1
Jagiellonia Białystok
28
52
64-38
2
Śląsk Wrocław
28
50
38-26
3
Lech Poznań
28
48
40-32
4
Górnik Zabrze
29
48
39-32
5
Pogoń Szczecin
28
47
54-32
6
Raków Częstochowa
29
46
50-32
7
Legia Warszawa
28
46
43-33
8
Widzew Łódź
28
39
36-36
9
Stal Mielec
28
38
33-34
10
Zagłębie Lubin
28
35
30-41
11
Radomiak Radom
29
35
34-47
12
Cracovia
28
32
38-39
13
Piast Gliwice
28
32
28-32
14
Warta Poznań
28
31
26-33
15
Korona Kielce
29
30
34-38
16
Puszcza Niepołomice
28
29
34-46
17
ŁKS Łódź
28
21
26-58
18
Ruch Chorzów
28
20
29-47
 
OSTATNI
14.04.2024, 15:00
 
 

1:3

 
NASTĘPNY
20.04.2024, 20:30
 
 

-:-

 
 
 
 
Bramki
Zawodnik
9
Jesus Imaz
9
Bartłomiej Wdowik
8
Afimico Pululu
7
Rui Filipe Da Cunha Correia Nene
6
Kristoffer Hansen
6
Jose Manuel Garcia Naranjo
6
Dominik Marczuk
3
Mateusz Skrzypczak
2
Kaan Caliskaner
2
Jakub Lewicki
1
Wojciech Łaski
1
Michal Sacek
1
Jarosław Kubicki
 
 
 
 
Partnerzy
 
 
Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
Znajdź nas na:
Partnerzy
 
 
© 2004-2024 jagiellonia.net. Wszelkie prawa zastrzeżone


Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.