Data: Sobota, 30 Kwietnia 2011 g. 17:00
Miejsce: Bytom, Stadion im. Edwarda Szymkowiaka, 24. kolejka Ekstraklasy
Widzów: 2000
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa)
Polonia Bytom (3:2) Jagiellonia Białystok
Barčik 15', Vaščák 34', Jarecki 37' - Seratlić 50', Skerla 92'
Składy:
Polonia Bytom: Marcin Juszczyk - Peter Hricko, Lukáš Killar, Mateusz Żytko, Błażej Telichowski - Marcin Radzewicz (68. Adrian Chomiuk), Michal Hanek, Łukasz Tymiński, Miroslav Barčík, Dariusz Jarecki (79. Grzegorz Podstawek) - Blažej Vaščák (56. Dawid Kobylik)
Jagiellonia Białystok: Grzegorz Sandomierski - Thiago Cionek, Andrius Skerla, Robert Arzumanyan (46. Luka Pejović), Alexis Norambuena - Tomasz Kupisz, Hermes Neves Soares, Mladen Kašćelan (46. Marcin Burkhardt), Jarosław Lato - Ermin Seratlić, Tomasz Frankowski (71. Maciej Makuszewski)
Kartki żółte: Hanek, Telichowski, Kobylik, Chomiuk - Seratlić, Norambuena, Hermes, Burkhardt
Piłkarz meczu: Ermin Seratlic
Jagiellonia przegrała w Bytomiu 3:2 z Polonią. Bramki dla gospodarzy strzelili Barčik (15'), Vaščák (34') oraz Jarecki (37'). Bramki dla Jagiellonii padły w drugiej odsłonie. Ich autorami byli Seratlić (50') i Skerla (92').
Wypowiedzi pomeczowe
Michał Probierz:
- Zaczęliśmy mecz bardzo dobrze, ale kiedy nie wykorzystuje się takich sytuacji to trudno walczyć o mistrzostwo Polski. Potem popełniliśmy dziecinnie proste błędy i straciliśmy trzy gole po kontrach Polonii. Po przerwie postawiliśmy wszystko na jedną kartę i szkoda, że wcześniej nie udało się strzelić drugiej bramki. Nawet jeden punkt zdobyty dziś w Bytomiu byłby istotny. Graliśmy dobrą piłkę i przegraliśmy mecz. To taki wredny sport i trzeba się z tym pogodzić.
Robert Góralczyk:
- My z kolei źle zaczęliśmy, ale może te sprezentowane na początku meczu rywalom sytuacje nas rozruszały. Wielu zarzucało nam dotychczas zbyt defensywną grę, a dziś strzeliliśmy jednak trzy bramki, choć ostatecznie skończyć mogło się różnie. Mimo dwóch straconych goli dziękuję moim piłkarzom za dobrze wykonaną robotę. Najbliższe mecze zadecydują o dalszych losach Polonii. Dziękuję Kibicom za dzisiejszy doping.
Zapowiedź meczu
Trzy kolejne zwycięstwa podopiecznych Michała Probierza sprawiły, że Jagiellonia wciąż jest w grze o Mistrzostwo Polski. W sobotę żółto-czerwoni będą mieli okazję podtrzymać zwycięską passę w Bytomiu, na boisku 14. zespołu tabeli. Jak to zrobić? Po prostu wyjść i wydrzeć rywalom ten punkty...
Trener Michał Probierz w sobotnim spotkaniu będzie miał do dyspozycji wszystkich swych najlepszych graczy. Staną oni na przeciw będących w wyraźnym dołku i co raz bardziej chylących się (nomen omen jak ich stadion) ku najgłębszemu dołowi tabeli Ekstraklasy. Koncentracja, hart ducha oraz zaangażowanie przy umiejętnościach piłkarskich jakim dysponują Jagiellończycy powinny pozwolić naszej drużynie na kolejne odskoczenie od co raz bardziej zostającym w tyle peletonem. Marząc o grze w europejskich pucharach lub nawet przez co po niektórych o Mistrzostwie Polski, nie można pozwalać sobie na utratę jakichkolwiek punktów z rywalem, który nie zdobył nawet najmniej cennego w naszej piłce Pucharu Weszło. Nawet na ich boisku i nabawiając się choroby morskiej przechodząc przez ich budynek klubowy...
Jagiellonia grała w swojej historii z Polonią Bytom 21 razy. Bilans jest minimalnie lepszy dla naszego klubu. Sześć porażek, osiem remisów i siedem zwycięstw. Bilans bramkowy jest również korzystny: 24-20 na korzyść naszej drużyny.