Data: Poniedziałek, 12 Marca 2012 g. 18:30
Miejsce: Warszawa, ul.Konwiktorska 6, 21. kolejka T-Mobile Ekstraklasy
Widzów: 4000
Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom)
Polonia Warszawa (4:1) Jagiellonia Białystok
Cani 36`, Wszołek 74`, Brzyski 83`, Teodorczyk 94` - Makuszewski 59`
Składy:
Polonia Warszawa: Przyrowski - Baszczyński, Cotra, Jodłowiec, Wszołek, Cani (80.Baruchyan), Dwaliszwili (89.Teodorczyk), Sadlok, Todorovski, Piątek, Bruno (46.Brzyski)
Jagiellonia Białystok: Sandomierski - Norambuena (83.Frankowski), Cionek, Gusic, Nowotka - Makuszewski, Bandrowski, Tymiński, Gigauri (46.Seratlic), Kupisz (83.Pawłowski) - Dzalamidze
Kartki żółte: Baszczyński, Bruno, Sadlok, Teodorczyk - Seratlić
Piłkarz meczu: Maciej Makuszewski
Niestety Jagiellonia po raz kolejny w wyniku błędów defensywy i złych zmian i założeń taktycznych sztabu szkoleniowego poniosła klęskę. Okres próby się skończył. Panie Hajto i Panie Dźwigała.
Dziękujemy za próbę, ale Wam się nie udało i jedynym wyjściem z obecnej sytuacji jest Wasza dymisja. W tak frajerski sposób Jagiellonia nie oddawała punktów przeciwnikom od dawien dawna. Dzisiaj w Warszawie po kolejnych indywidualnych błędach obrony przegraliśmy 1:4.
W dzisiejszym meczu nie brakowało chęci. Polonia grała słabo i nieskutecznie oddała praktycznie 4 strzały na bramkę i strzeliła cztery gole. Podobnie jak tydzień temu Ruch z tym, że chorzowianie oddali jeden strzał. Dzisiaj mimo chęci o porażce zadecydowały indywidualne błędy. Tak to jednak jest jak się zatrudnia ludzi pokroju Gusica czy Nowotki. Robi się im krzywdę. Oni nadają się do kręcenia karuzeli a nie gry w Jagiellonii. Niestety, po raz kolejny taktyka gry trzema obrońcami przyniosła opłakane skutki. Gra jednym umiejącym grać zawodnikiem w obroni musiała się tak skończyć., NA nic starania w ofensywie. NA nic ładny gol Makuszewskiego na 1:1 skoro obrońcy popełniają takie błędy. Tego już nie można tolerować. Czas na zmiany. Czas na kogoś kto poukłada ten zespół. Sama gra w Bundeslidze nie pomoże. Bufonada i brak nauki na własnych błędach powoduje, że leją nas jak chcą i tylko patrzą jak równo puchnie. Do widzenia Panie Hajto! Do widzenia Gusic i do widzenia Nowotka. Ekstraklasa dla Was to za wysokie progi. Nie róbcie z siebie i klubu Jagiellonia pośmiewiska.
Wypowiedzi pomeczowe
Podczas pomeczowej konferencji wypowiedź trenera Hajto trwała 3 minuty, z czego połowę czasu zabrało mu milczenie. Ale oto, co nam dziś wydukał a także składne podsumowanie meczu przez trenera Zielińskiego:
Tomasz Hajto (Jagiellonia):
- Mieliśmy dzisiaj kolejny przykład na to, że mecz trwa 90. a nie 60. czy 70. minut. Przy wyniku 1:1 stworzyliśmy sobie kilka dogodnych sytuacji, których nie wykorzystaliśmy i zostaliśmy za to brutalnie skarceni. Ciężko powiedzieć cokolwiek po takiej porażce czy cokolwiek wymyślić. Te błędy, które dzisiaj popełniliśmy zakończyły się bramkami dla Polonii, a nam ciągle czegoś brakuje. Nie ukrywam, że bardzo boli mnie ta porażka. Stwarzamy sobie sytuacje, strzelamy w końcu bramkę i nagle gramy totalny chaos i tracimy 3. gole, których stracić nie powinniśmy.
Jacek Zieliński (Polonia):
- Przed meczem powiedziałem dziś moim zawodnikom, że nieważny jest styl, nie ważne są doznania wizualne a liczy się tylko wynik. I ta gra tak właśnie dziś wyglądała. Graliśmy z poważnym zaangażowaniem, choć po stracie bramki był moment słabszej gry, ale chwała chłopakom za to, że się podnieśli. Odnieśliśmy dzisiaj zasłużone zwycięstwo, mieliśmy parę naprawdę fajnych momentów w grze, ale najważniejsze jest to, że zdobyliśmy 3. punkty. Wróciliśmy do gry, a teraz skupiamy się już na meczu z Legią.
Zapowiedź meczu
Już w najbliższy poniedziałek Jagiellonia Białystok podejmie na wyjeździe Polonię Warszawa w ramach 21. kolejki T-Mobile Ekstraklasy.
Piłkarze Polonii Warszawa w ostatniej kolejce przegrali w Bełchatowie z miejscowym GKS-em 2:1 i to była już druga porażka w tej rundzie. Śmiało można powiedzieć, że podopieczni Jacka Zielińskiego są w niezbyt wysokiej formie i miejmy nadzieję, że Jagiellonia wykorzysta to i wróci do Białegostoku z jakąś zdobyczą punktową. Obecnie Warszawianie plasują się na piątym miejscu w tabeli i na swoim koncie mają o jedenaście punktów więcej od Jagiellonii.
Kogo zabraknie?
W Jagiellonii wszyscy zawodnicy są zdrowi i nikt nie narzeka na żadne urazy. Jedynie Damian Kądzior ma pęknięte kości w obu stopach i dla niego ten sezon już się zakończył. W tym tygodniu z pierwszą drużyną zaczął treningi wyróżniający się zawodnik Jagiellonii, występującej w Młodej Ekstraklasie - Karol Mackiewicz. Jednak on na razie nie będzie brany pod uwagę, przy ustalaniu składu Jagiellonii na poszczególne spotkania T-Mobile Ekstraklasy.
W Polonii na pewno w poniedziałek zabraknie kontuzjowanego Pavla Sultesa. Na urazy narzekają również Robert Jeż i kapitan Polonii - Łukasz Trałka. Ich występ przeciwko Jagiellonii stoi pod dużym znakiem zapytania i zapewne dopiero przed samym meczem zostaną podjęte decyzje, czy zobaczymy ich na murawie w starciu z Jagą. W składzie Polonistów zabraknie również Daniela Sikorskiego, który został zesłany do drużyny Młodej Polonii.
Polonia w tym sezonie
Po nie najlepszych spotkaniach z Widzewem i GKS-em, Polonia zajmuje obecnie 5. miejsce w tabeli z ośmioma punktami straty do liderującej Legii Warszawa. Polonia Warszawa w tym sezonie legitymuje się następującym bilansem spotkań: dziesięć zwycięstw, cztery remisy i sześć porażek. W meczach u siebie w tym sezonie Polonia przegrała tylko raz (1:2 z Widzewem) i będzie bardzo ciężko Białostoczanom wywieźć trzy punkty z tego gorącego terenu, biorąc pod uwagę jak już od kilku lat na wyjazdach spisuje się Jaga.
Historia spotkań Jagiellonii z Polonią
Dotychczas Jagiellonia mierzyła się z Polonią 32 razy i to Jagiellonia na swoim koncie ma więcej zwycięstw od Polonistów. Trzynaście meczów wygrywali Białostoczanie, ośmiokrotnie obie ekipy dzieliły się punktami i jedenaście razy Polonia schodziła z murawy jako zwycięska drużyna. Bilans bramkowy wynosi 35:30 na korzyść Jagi. Ostatni pojedynek między tymi drużynami odbył się we wrześniu ubiegłego roku, w którym to Jagiellonia na własnym stadionie pokonała Polonię 3:2, a bramki w tym spotkaniu strzelali: dla Jagiellonii - Andrius Skerla, Tomasz Frankowski i Rafał Grzyb, dla Polonii - Łukasz Teodorczyk i Robert Jeż.
Spotkanie Polonia Warszawa - Jagiellonia Białystok rozpocznie się w najbliższy poniedziałek w Warszawie na stadionie przy ulicy Konwiktorskiej 6, o godzinie 18:30. Trzeba wierzyć w to, że Jagiellonia w końcu się przełamie i strzeli pierwszą, ligową bramkę w tym roku. Miejmy nadzieję, że Białostoczanie sprawią niespodziankę i wygrają po raz trzeci z Polonią w Warszawie.