Mecz:  Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze

Data:  Sobota, 21 Kwietnia 2012  g. 15:45
Miejsce:  Białystok, ul.Słoneczna 1, 27. kolejka Ekstraklasy
Widzów:  3950     Sędzia:  Paweł Raczkowski (Warszawa)



Kartki żółte:  Skorupski, Przybylski, Kwiek, Mączyński
Piłkarz meczu:  Tomasz Frankowski


Wypowiedzi pomeczowe
Adam Nawałka:
- Gratuluję Jagiellonii zwycięstwa. Myślę, że był to mecz, który mógł się podobać. Moja drużyna zaczęła grać dopiero w 60. minucie, kiedy już przegrywaliśmy 2:0. Nie wiem czy to była strategia Jagiellonii, że wycofała grę na własną połowę by wykorzystać szybki atak, ale jeżeli chcemy zdobywać punkty na wyjeździe to organizacja naszej gry obronnej musi wyglądać inaczej niż dziś. Ten mecz był również doskonałym doświadczeniem dla naszych środkowych obrońców. Teraz wiedzą jak zachować się przy zawodniku, który wykorzystuje każdy centymetr boiska, każdy słaby punkt przeciwnika, który tak świetnie na boisku się porusza. Mowa oczywiście o Tomaszu Frankowskim. To przyjemność oglądać go na boisku.

Tomasz Hajto:
- Zgadzam się z trenerem Nawałką, że ten mecz mógł się podobać. Wszyscy dookoła mówią, że o nic już nie gramy a dzisiaj pokazaliśmy jednak charakter. Martwią mnie błędy w defensywie, których dzisiaj znów niestety nie brakowało.
Co do Tomka to cieszę się z decyzji jaką podjęliśmy z Darkiem Dźwigałą, żeby wystawić go już od pierwszej minuty. Po tak długiej kontuzji, sam Tomek nie był co do tego przekonany i wolał wejść w końcówce na podmęczonego rywala. Zadecydowaliśmy jednak inaczej i możemy teraz tylko się z tego cieszyć. My też nabieramy tego doświadczenia dzięki podejmowaniu takich decyzji.
Chciałbym odnieść się jeszcze do jednej sprawy. Piłka jest brutalna. Sam wiem to najlepiej bo przecież grałem bardzo długo i nie unikałem twardej gry, ale nie można w taki sposób atakować przeciwnika. Rozmawiałem już po meczu z sędzią, bo twierdzę, że za to zagranie powinna być czerwona kartka i nie dlatego, że Makuszewski znajdował się w dogodnej sytuacji a dlatego, że w tak brutalny sposób został sfaulowany. Arbiter powiedział, że jeżeli popełnił błąd to jest mu przykro, ale taką podjął decyzję.
Jeszcze raz brawa dla drużyny za dzisiejszy mecz.
Zapowiedź meczu
Już jutro Jagiellonia Białystok zmierzy się na własnym boisku z Górnikiem Zabrze. Spotkanie te odbędzie się w ramach 27. kolejki T-Mobile Ekstraklasy.

Piłkarze Górnika Zabrze w ostatniej kolejce, w Wielkich Derbach Śląska zremisowali bezbramkowo na wyjeździe z Ruchem Chorzów. Obecnie Zabrzanie zajmują ósme miejsce w tabeli i mają o cztery punkty więcej niż Jagiellonia. Tak naprawdę dla Jagi brakuje jeszcze dwóch punktów do pewnego utrzymania się, ale mało kto wierzy w to, że się uda ŁKS-owi dogonić Jagiellonię, tym bardziej, że grają w ostatniej kolejce właśnie z nami i to u nas, w Białymstoku.

Kogo zabraknie?
W drużynie Jagiellonii zabraknie na pewno dwójki kontuzjowanych graczy, którymi są Paweł Nowotka i Grzegorz Arłukowicz. Ponadto na jutrzejszy mecz Jagiellonii w Młodej Ekstraklasie zostali odesłani Merab Gigauri i Robert Arzumanyan. Do składu Jagi wracają za to dwaj zawodnicy, którzy w ostatnim czasie byli kontuzjowani. Mowa tu oczywiście o naszym kapitanie Tomaszu Frankowskim i Dawidzie Plizdze, który wraca po bardzo długiej przerwie. Bardzo prawdopodobne jest, że tą dwójkę zobaczymy jutro na boisku w starciu z Górnikiem.
Z drużyną Górnika do Białegostoku nie pojechało pięciu zawodników, którymi są Gabriel Nowak, Michał Jończyk, Michał Płonka, Paweł Thomik i Oleksandr Szeweluchin. Z pewnością największą stratą będzie nieobecność ukraińskiego obrońcy, który przyszedł do Górnika przed tą rudną i szybko stał się czołowym obrońcą w układance Adama Nawałki. Do kadry meczowej Zabrzan wraca za to Krzysztof Mączyński.

Górnik w tym sezonie
Zabrzanie w tym sezonie spisują się całkiem przyzwoicie, czego efektem jest obecnie ósme miejsce w tabeli i 36 punktów na swoim koncie. Bilans spotkań Górników w tym sezonie wygląda następująco: dziewięć zwycięstw, dziewięć remisów i osiem porażek. Zobaczymy, czy jutro wpadnie na ich konto dziewiąta porażka i będą mieli bardzo ładnie wyglądający bilans meczów.

Bilans spotkań Jagiellonii z Górnikiem
Jutrzejszy mecz będzie już szesnastym pojedynkiem ligowym między tymi dwoma drużynami. Jak na razie bilans tych spotkań ma lepszy Górnik. Dotychczas sześciokrotnie Zabrzanie zgarniali trzy punkty w tych meczach, pięć razy obie ekipy dzieliły się punktami i czterokrotnie Jagiellonia okazywała się lepszą drużyną niż Górnicy. Bilans bramkowy wynosi 22:17 na korzyść Górnika. Ostatni mecz został rozegrany w październiku ubiegłego roku w Zabrzu, kiedy to Jagiellonia przegrała 2:0, po bramkach strzelanych przez Prejuce'a Nakoulmę i Daniela Gołębiewskiego.

Spotkanie Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze rozpocznie się już jutro o godzinie 15:45 na Stadionie Miejskim w Białymstoku, przy ulicy Słonecznej 1. Będzie to sentymentalny mecz dla trzech osób, którymi są Adam Nawałka, Aleksander Kwiek i Tomasz Hajto. Dla trenera Nawałki, ponieważ kiedyś prowadził Jagiellonię Białystok, dla Kwieka, bo przed kilkoma laty występował w koszulce z "Jotką" na piersi i dla Tomasza Hajty, który w Górniku stawiał pierwsze swoje piłkarskie kroki do wielkiej piłki i był to polski klub, w którym Hajto spędził najwięcej czasu.