Mecz: Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok
Data: Niedziela, 3 Marca 2013 g. 17:00
Miejsce: Zabrze, Roosvelta 81, 17. kolejka ekstraklasy
Widzów: 3000 Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń)
Górnik Zabrze (1:2) Jagiellonia Białystok
Przybylski'81 / Quintana'10, Dźwigała'30
Składy:
Górnik Zabrze: Skorupski - Bemben (51. Bonin), Danch, Szeweluchin, Gancarczyk - Olkowski, Mączyński, Przybylski, Zahorski - Kwiek (68.Mosnikov) - Łuczak (79. Iwan)
Jagiellonia Białystok: Słowik - Norambuena (62.Modelski), Ukah, Dźwigała, Hanzel - Kupisz, Bandrowski, Grzyb, Quintana - Plizga (90. Fidziukiewicz) - Smolarek (79. Kim)
Kartki żółte: Tomasz Zachorski, Adam Danch, Mariusz Przybylski (Górnik), Lubos Hanzel (Jagiellonia)
Piłkarz meczu: Adam Dźwigała
Jagiellonia wygrała na wyjeździe z Górnikiem Zabrze 1:2. Bramki dla Jagiellonii zdobyli Dani Quintana (10`) oraz Adam Dźwigała (30`)
Jagiellonia zaczęła mecz z dwoma defensywnymi pomocnikami w składzie. Zauważalny był również brak kontuzjowanego Tomasza Frankowskiego.
Początek spotkania wyglądał dość chaotycznie. Piłkarze prezentowali poziom drugoligowy. Po 10 minutach było już 0:1 dla Jagiellonii. Piłkę dość ofiarnie w środku pola przejął Rafał Grzyb i skierował ją do Daniego Quintany. Hiszpan przebiegł kilkanaście metrów, uderzył zza pola karnego, a futbolówka po rykoszecie Adama Dancha wpadła do bramki Górnika. W przeciągu kilku minut po objęciu prowadzenia dwie okazje do podwyższenia wyniku miał Dawid Plizga, strzelał jednak niecelnie. Po dwóch kwadransach było 0:2. Plizga dokładnie dośrodkował w pole karne z rzutu wolnego, a piłkę do bramki skierował główką Adam Dźwigała. W 37. minucie w zamieszaniu podbramkowym niepilnowany Aleksander Kwiek uderzył z woleja. W bramce stał jednak dobrze dysponowany Jakub Słowik.
Po przerwie siła natarcia Jagiellonii znacznie osłabła, a piłka częściej gościła w polu karnym Jakuba Słowika. W 59. minucie kontuzjowany został Alexis Norambuena, przez co musiał opuścić boisko. W 68. minucie groźnie na bramkę Słowika uderzył Bonin. Dani Quintana podobnie jak cały zespół Jagi tego dnia ofiarnie bronił się w każdej sytuacji. Należy podkreślić dobrą postawę Jakuba Słowika w tym meczu, który przytomnie interweniował w niebezpiecznych sytuacjach. W 72. minucie powinno być 1:2. Piłkę z linii bramkowej po strzale Mosnikova wybił Adam Dźwigała. Minutę później mocno, lecz niecelnie strzelał Grzegorz Bonin. W 81. minucie było już tylko 1:2. Słowika strzałem tuż przy słupku pokonał Mariusz Przybylski. Jagiellonia broniła się do samego końca meczu. Końcowy wynik - 1:2.
Jagiellonia zaczęła mecz z dwoma defensywnymi pomocnikami w składzie. Zauważalny był również brak kontuzjowanego Tomasza Frankowskiego.
Początek spotkania wyglądał dość chaotycznie. Piłkarze prezentowali poziom drugoligowy. Po 10 minutach było już 0:1 dla Jagiellonii. Piłkę dość ofiarnie w środku pola przejął Rafał Grzyb i skierował ją do Daniego Quintany. Hiszpan przebiegł kilkanaście metrów, uderzył zza pola karnego, a futbolówka po rykoszecie Adama Dancha wpadła do bramki Górnika. W przeciągu kilku minut po objęciu prowadzenia dwie okazje do podwyższenia wyniku miał Dawid Plizga, strzelał jednak niecelnie. Po dwóch kwadransach było 0:2. Plizga dokładnie dośrodkował w pole karne z rzutu wolnego, a piłkę do bramki skierował główką Adam Dźwigała. W 37. minucie w zamieszaniu podbramkowym niepilnowany Aleksander Kwiek uderzył z woleja. W bramce stał jednak dobrze dysponowany Jakub Słowik.
Po przerwie siła natarcia Jagiellonii znacznie osłabła, a piłka częściej gościła w polu karnym Jakuba Słowika. W 59. minucie kontuzjowany został Alexis Norambuena, przez co musiał opuścić boisko. W 68. minucie groźnie na bramkę Słowika uderzył Bonin. Dani Quintana podobnie jak cały zespół Jagi tego dnia ofiarnie bronił się w każdej sytuacji. Należy podkreślić dobrą postawę Jakuba Słowika w tym meczu, który przytomnie interweniował w niebezpiecznych sytuacjach. W 72. minucie powinno być 1:2. Piłkę z linii bramkowej po strzale Mosnikova wybił Adam Dźwigała. Minutę później mocno, lecz niecelnie strzelał Grzegorz Bonin. W 81. minucie było już tylko 1:2. Słowika strzałem tuż przy słupku pokonał Mariusz Przybylski. Jagiellonia broniła się do samego końca meczu. Końcowy wynik - 1:2.
Zapowiedź meczu
Już jutro w ramach 17. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Jagiellonia Białystok w swoim kolejnym wyjazdowym spotkaniu podejmie drużynę Górnika Zabrze.
Piłkarze Górnika Zabrze w poprzedniej kolejce na własnym boisku stoczyli derbowy bój z Piastem Gliwice. Pojedynek ten zakończył się korzystnie dla Górnika, ponieważ zwyciężyli oni to spotkanie 1:0, a bramkę na wagę trzech punktów zdobył były zawodnik Jagi - Tomasz Zahorski.
Kogo zabraknie?
W drużynie Jagiellonii niemożliwy występ w tym spotkaniu jest kontuzjowanych Tomasza Porębskiego oraz Niki Dzalamidze. Dzisiaj dotarła smutna wiadomość, która wieściła, że Tomasz Frankowski również doznał urazu ścięgna achillesa i zabraknie go w najbliższym meczu. Występ "Franka" w następnym spotkaniu z Zagłębie Lubin także stoi pod dużym znakiem zapytania. Jutro na boisku zabraknie również Michała Pazdana, który będzie musiał zaliczyć pauzę, ze względu na kartki.
W ekipie Górnika zabraknie Prejuce'a Nakoulmy, Przemysława Oziębały, Mariusz Magiery oraz Konrada Nowaka, którzy albo zmagają się z kontuzjami, albo są w trakcie przechodzenia rehabilitacji. W porównaniu z ostatnim meczem zaszła w składzie także jeszcze jedna zmiana - Marcin Wodecki w tym tygodniu został wypożyczony do Podbeskidzia Bielsko-Biała.
Górnik w tym sezonie
Zabrzanie w tym sezonie spisują się bardzo dobrze, czego efektem jest obecnie zajmowana przez nich 4. pozycja w tabeli. W tym sezonie naszym najbliższym rywalom udało się zebrać w sumie 31 punktów. Jak dotąd "Górnicy" zanotowali osiem zwycięstw, siedmiokrotnie remisowali oraz zaliczyli tylko jedną porażkę - w meczu na własnym stadionie z Zagłębiem Lubin.
Bilans Jagiellonii z Górnikiem
Dotychczas obie drużyny w rozgrywkach o punkty mierzyły się 17 razy, a bilans tych pojedynków jest bardzo wyrównany. Górnika jest nieco lepszy od Jagi, ponieważ sześciokrotnie wygrywali oni mecze, również sześć razy padał remis, natomiast Jagiellonii w tych spotkaniach udało się wygrać pięć razy. Bilans bramkowy wynosi 24:20 na korzyść Górnika. Ostatni mecz między tymi drużynami został rozegrany w sierpniu ubiegłego roku, kiedy to Jagiellonia na własnym boisku zremisowała z Górnikiem 1:1. Bramki w tym spotkaniu strzelali: dla Jagiellonii - Maciej Makuszewski, dla Górnika - Arkadiusz Milik.
Spotkanie Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok rozpocznie się już jutro o godzinie 17:00, na stadionie przy ulicy Roosevelta 81 w Zabrzu. Mamy nadzieję, że w tym meczu wreszcie Jagiellonii najpierw uda się zdobyć pierwszą bramkę w oficjalnym spotkaniu w tym roku, a być może potem Jagiellończycy zdołają powalczyć o korzystny wynik i pierwsze punkty w rundzie wiosennej.
Klub
M
PKT
BR
1
Lech Poznań
11
25
21-7
2
Raków Częstochowa
11
23
15-4
3
Cracovia
11
23
22-15
4
Jagiellonia Białystok
11
22
18-17
5
Pogoń Szczecin
11
19
17-13
6
Legia Warszawa
11
16
18-12
7
Widzew Łódź
11
16
13-12
8
GKS Katowice
11
15
18-13
9
Piast Gliwice
11
15
10-10
10
Motor Lublin
11
15
10-13
11
Zagłębie Lubin
11
14
8-14
12
Górnik Zabrze
11
12
13-14
13
Korona Kielce
11
12
9-16
14
Stal Mielec
10
11
8-11
15
Radomiak Radom
10
9
14-18
16
Lechia Gdańsk
11
9
13-21
17
Puszcza Niepołomice
11
8
10-19
18
Śląsk Wrocław
9
4
9-17
OSTATNI
19.10.2024, 17:30
1:3
NASTĘPNY
24.10.2024, 18:45
-:-
Bramki
Zawodnik
3
Jarosław Kubicki
3
Afimico Pululu
3
Jesus Imaz
2
Mohamed Lamine Diaby-Fadiga
1
Taras Romanczuk
1
Rui Filipe Da Cunha Correia Nene
1
Miki Villar
1
Mateusz Skrzypczak
1
Kristoffer Hansen
1
Tomas Silva
Partnerzy
