Data: Wtorek, 18 Września 2007 g. 16:00
Miejsce: Białystok, ul. Słoneczna 1; Puchar Ekstraklasy
Jagiellonia Białystok (0:1) błąd
8' Witkowski
W dzisiejszym dniu, Jagiellonia Białystok przy ul. Słonecznej w Białymstoku, przegrała z Cracovią Kraków 0:1. Bramkę na wagę trzech punktów w 1.kolejce Pucharu Ekstraklasy (Grupa C), zdobył dla gości w 8' minucie meczu, Kamil Witkowski, który z 5 metrów trafił do pustej bramki gospodarzy. Asystę przy bramce zaliczył niezawodny w bieżącym sezonie Tomasz Moskała.
O pierwszej połowie można napisać tylko, że odbyła się i padła bramka dla gości. Nieliczne strzały zza pola karnego oddawali - debiutujący w barwach 'Jagi' - Vahan Gevorgyan, Marek Wasiluk, Jacek Falkowski oraz Vuk Sotirović, który pokazał, iż powoli wraca do starej formy. Jeśli poprawi skuteczność to nie powinien mieć problemów ze znalezieniem miejsca w podstawowej jedenastce naszego zespołu. Natomiast w 'Pasach' z bardzo dobrej strony w pierwszej części pokazał się Arkadiusz Baran oraz wspomniany Tomasz Moskała.
Na początku drugiej części, szkoleniowiec Jagiellonii, Artur Płatek dokonał dwóch zmian. W miejsce Vahana i Rodneia, pojawili się na murawie Wojtek Kobeszko oraz Jacek Chańko. Od pierwszych minut to 'żółto - czerwoni' dominowali na boisku. Jednak pierwsi groźnie zaatakowali piłkarze Cracovii. W 52' minucie spotkania, drugą bramkę w tym meczu mógł strzelić Witkowski, ale przegrał pojedynek sam na sam z Mańką. Mańka wziął przykład z Banaszyńskiego i daleko wyszedł poza swoje pole karne. Tam wdał się w drybling z zawodnikiem gości. Wyszedł z niego zwycięsko choć sytuacja była bardzo stresująca.
W dalszych minuta meczu to 'Jaga' atakowała bramkę Pączka, który w przerwie meczu zastąpił Sławomira Olszewskiego. Wpierw bramkarz gości pewnie z 16 metrów wybronił strzał Mariusza Marczaka, zaś 72' minucie uratował go słupek po strzela Sotirovica z rzutu wolnego. W 88' minucie spotkania piłkarze z Krakowa mogli przypieczętować swoje zwycięstwo druga bramką. W sytuacji sam na sam z Mańką nie wykorzystał Tomasz Moskała. Podsumowując w drugiej części Jaga pokazała się z dobrej strony i zabrakło postawienia tej kropki na i w postaci strzelonych goli. W chwilę po tym sędzia Gawron zakończył spotkanie. Tak więc Jagiellonia przegrała w swoim debiucie w Pucharze Ekstraklasy 0-1.
Zapowiedź meczu
Już jutro o godzinie 16.00 Jagiellonia w ramach rozgrywek grupowych o Puchar Ekstraklasy zmierzy się na stadionie miejskim przy ulicy Słonecznej z Cracovią Kraków. W lidze Jaga przegrała z zespołem z Krakowa na wyjeździe 0-2, prowadząc przez dużą część spotkania grę. Jutro czas na rewanż.